W tym odcinku odpowiadam na pytania, które zadaliście mi na Instagramie. Opowiadam o tym co mi się podobało w Kostaryce, a co nie koniecznie. Mówię o tym jak
(3) Kostaryka i Panama to kraje, które mogą okazać się sporym obciążeniem dla portfela każdego turysty. Jest jednak sposób by zwiedzić je i nie stracić wszystkich pieniędzy. Jaki? Dowiecie się tego z kolejnego listu Mateusza Koszeli, który autostopem postanowił zwiedzić Amerykę Łacińską. Buenos Dias Łał! Właśnie zdałem sobie sprawę, że już 3 miesiące jeżdżę autostopem po Ameryce Łacińskiej. Prawie 100 dni tułania się po Meksykach, Panamach i innych Kolumbiach! Kompletnie nie mam pojęcia kiedy to wszystko zleciało. Połowa podróży i sto tysięcy niesamowitych wrażeń. No, a żeby nie przedłużać to zapraszam Was dzisiaj na wędrówkę po Kostaryce, Panamie. Gotowi? Zapinamy pasy i startujemy! Kostaryka – jak zwiedzać i nie stracić? Kostaryka to miał być najdroższy kraj w Ameryce Środkowej. Wpadłem więc na genialny pomysł. Jeśli coś jest drogie, a ja chcę zaoszczędzić to lepiej nie mieć pieniędzy w ogóle. Zdecydowałem się więc nie wymieniać pieniędzy na kostarykańskie colony. Użyłem jedynie monety, która została mi z Nikaragui, a więc niewiele. Dodatkowo kilka razy użyłem też karty. Tak czy siak śpiąc w namiocie i podróżując autostopem Kostaryka wyszła mi względnie tanio 1 Dolar USD – 567 Colon – 3,60 zł Względnie tanio w porównaniu do tego, ile kosztuje życie w kraju dostosowanym pod bogatych turystów ze Stanów Zjednoczonych. I oczywiście wszędzie też dolary można użyć. Wracając jednak do cen… Za małe zakupy w sklepie, to jest niekoniecznie świeża bagietka, serek truskawkowy i mała paczka orzechów zapłaciłem 16 zł! Szybko więc uciekłem z Kostaryki i ruszyłem do Panamy! Ta miała być tańsza… teoretycznie! Panama – kraj dla turystów – ceny w Panamie Teoretycznie, bo trafiłem w miejsce tak turystyczne, że powiedzieć iż szczęka mi opadła, to nie powiedzieć nic. Dojechałem do miasteczka 80 km przed Panama City gdzie najtańsze hotele rozpoczynały się od ceny 60(!) dolarów za noc! Początkowo nie wierzyłem w to, ale poznałem chłopaka z Polski, który pracował w jednym z takich hoteli i opowiedział mi to i owo. Panama idzie w stronę Kostaryki, nastawiają się na turystów ze Stanów to też i ceny w tym kraju idą w górę. Cały czas jest jednak lepiej i taniej niż w Kostaryce, a kraj rozwija się w sposób niesamowicie szybki. Gospodarka pnie się w górę, a Panamczycy pierwszy raz awansowali na Mundial. To w przyszłości może stać się największa baza turystyczna Ameryki Środkowej, dlatego zapraszam Was byście poznali przykładowe ceny w Panamie. Zacznijmy od waluty. I tu o dziwo… Panamczycy nie używają już praktycznie swojego pieniądza. Dostępne są co prawda w proporcji 1:1 z dolarem amerykańskim, ale właśnie dominuje tam dolar. Kawa w knajpce – 2-3 dolary Piwo w knajpie (330 ml) – ok 2 dolarów Duży ananas – 1,7 dolara Melon – 1 dolar Woda 2 litry – 2 dolary Jogurt 150 ml – 1,5 dolara Mleko 1 litr – ok 1,7 dolara Coca-cola 0,5 l – ok 0, 70 dolara Płatki owsiane – 1 dolar Stosunkowo tanio w Panamie wychodzą przejazdy autobusami i to na pewno jest nie najgorsza opcja, ale wiecie. Autostop jest jeszcze tańszy, dlatego ja bez zastanowienia wybieram ten środek transportu! Na dzisiaj się z Wami żegnam. Odezwę się do Was w połowie grudnia, a wtedy opowiem Wam o pierwszych krajach Ameryki Południowej, a więc o Kolumbii i Ekwadorze! Hasta Luego! Nie możemy doczekać się kolejnego listu od Matusza, który obecnie opuszcza Medellin – rodzinne miasto Pablo Escobara – i kieruje się w stronę Ekwadoru. Życzymy powodzenia i zapraszamy do śledzenia jego przygód na Autostopem w świat sportu.
\n \nile kosztuje życie na kostaryce
KOSTARYKA: robimy podsumowanie i obalamy mity. 17 września 2017. Spędziliśmy w Kostaryce dwa tygodnie intensywnie zwiedzając zakamarki tego pięknego kraju. Jako ekspaci patrzyliśmy bardziej pod kątem warunków do życia, niż atrakcji turystycznych. Jak wypadła Kostaryka pod naszym dociekliwym okiem?
Nurkowanie jest nieustrukturyzowaną i niekonkurencyjną aktywnością sportową, a także hobby rekreacyjnym. Chociaż nurkowanie z akwalungiem było popularną rozrywką na całym świecie od czasów starożytnych, nauka nurkowania wymaga zarówno wiedzy, jak i rozwoju. Chociaż nurkowanie jest popularnym hobby na całym świecie od czasów starożytnych, nauka nurkowania wymaga zarówno rozwoju wiedzy, poznania technik, zasad i koncepcji, jak i umiejętności i metod nurkowania. Nurkowanie jako czynność rekreacyjna i sport, gdy jest uprawiane zawodowo, wymaga certyfikacji. Model Diving Certification powstał w 1952 roku w Scripps Institution of Oceanography ze Stanów Zjednoczonych (SIO), po śmierci dwóch nurków-amatorów. Jak szkoleni są nurkowie? Od tego czasu nurkowanie było ograniczone do tych, którzy przeszli program w SIO i tak powstała profesjonalna „certyfikacja” tej czynności. Od tego czasu agencje nurkowania podwodnego wydały profesjonalne certyfikaty nurkowe, w różnych trybach, takich jak: nurkowanie jaskiniowe, nurkowanie komercyjne, nurkowanie rekreacyjne, nurkowanie techniczne i bezdech. Z tego powodu najczęstszym pytaniem wśród często praktykujących nurkowanie jest „Chcę uzyskać certyfikat. Ile to kosztuje?” Jak w przypadku większości rzeczy w życiu, pierwsza odpowiedź brzmi: „To zależy”. Zobaczmy, dlaczego tak jest i jakie czynniki wpływają na określenie odpowiedzi. Program szkolenia nurków Pierwszą rzeczą, jaką rozważają nowi nurkowie decydując się na uprawianie tego sportu, jest koszt szkolenia, jest to jeden z kosztów, ale nie jedyny. Ale co składa się na koszt szkolenia? Kursy nurkowania są ogólnie podzielone na trzy komponenty: teorię, szkolenie na wodach basenopodobnych (nurkowanie w basenie) i szkolenie na wodach otwartych. Jak są szkoleni nurkowie Instruktorzy mogą być prowadzeni za pośrednictwem kilku mediów i sieci, z których jednym z najpopularniejszych jest eLearning. Z eLearningiem – generalnie opartym na modelowym szkoleniu Profesjonalnego Stowarzyszenia Instruktorów Nurkowania (PADI) Studenci nurkowania zdobywają wiedzę teoretyczną w domu, w wolnym czasie i we własnym tempie. Quizy i kompleksowy egzamin odbywają się również online. Prowadzi to do bardziej teoretycznej nauki, która pozwala nurkowi lepiej przyswoić sobie i być przygotowanym jako nurek na początku praktycznego szkolenia na wodach zamkniętych. Większość instruktorów zapozna się z niektórymi kluczowymi koncepcjami przedstawionymi na kursie online oraz wszelkimi pytaniami z quizów i egzaminów, aby upewnić się, że nowi nurkowie w wystarczającym stopniu opanowali ten materiał. Praktyczne szkolenie na wodach basenopodobnych to miejsce, w którym musisz nauczyć się wszystkiego, co rozwiniesz, aby stać się kompetentnym nurkiem i czuć się komfortowo w wodzie. Często odbywa się to w ciągu weekendu lub kilku dni i może być połączone z sesjami teoretycznymi w klasie, aby przejrzeć wiedzę techniczną studiowaną przez praktykanta nurka w programie eLearning. Podczas nurkowań na wodach otwartych, kursanci nurkowania pokazują swojemu instruktorowi, że opanowali umiejętności nabyte w basenie podczas minimum czterech nurkowań na wodach otwartych prowadzonych przez co najmniej dwa dni. Ile kosztuje kurs nurkowania? Nurkowania na wodach otwartych można ukończyć w tym samym centrum nurkowym instruktorów i podczas szkolenia na wodach basenopodobnych, na wycieczce do centrum nurkowego lub w innym centrum nurkowym. Oczywiście miejsce, w którym decydujesz się na podróż dla nowego nurka w trakcie ukończenia kursu, może znacząco wpłynąć na koszt szkolenia. Nurkowanie na lokalnej plaży lub na wodach otwartych – jeśli masz morze w pobliżu – będzie miało na ogół znacznie niższą cenę niż tygodniowe wakacje na Karaibach. Dlatego cena ustalenia najlepszego miejsca nurkowego jest zwykle dwa do trzech razy wyższa niż cena lokalnego ukończenia kursu nurkowego. Na przykład: Szybka ankieta dotycząca centrów nurkowych w USA wykazała, że ​​koszty szkolenia wynoszą od 400 USD do 500 USD lub więcej, w zależności od tego, co zostało uwzględnione i lokalizacji. Sprzęt do nurkowania – czy powinienem kupić własny sprzęt do nurkowania? Kolejnym kosztem, który należy wziąć pod uwagę, aby zostać certyfikowanym płetwonurkiem, jest sprzęt osobisty. Zwykle składa się z odpowiednio dopasowanej maski, fajki, pary butów do pływania i pary płetw do nurkowania. Komfort osobistego wyposażenia ma kluczowe znaczenie dla przyjemnego nurkowania i nie powinieneś oszczędzać na kosztach inwersji na tych przedmiotach. Wysokiej jakości sprzęt wytrzyma wiele lat przy należytej staranności i na dłuższą metę będzie znacznie lepszą inwestycją. Jednak nie musisz kupować najdroższego zestawu, aby mieć wysokiej jakości sprzęt. Większość nurków zazwyczaj zainwestuje od 200 do 300 USD w swój sprzęt osobisty i może wydać znacznie więcej, jeśli kupują również dobry kombinezon i osobisty komputer nurkowy. Nurek, który chce czuć się komfortowo i pewnie na wodach otwartych, zazwyczaj inwestuje w pełny system wyposażenia. Dzięki dobrze utrzymanemu sprzętowi, odpowiednio dopasowanemu do Twoich rozmiarów sprzęt pozwoli nurkom zminimalizować problemy ze sprzętem i szybko zapoznać się z tym, jak wszystko jest z uprawianiem sportu. Inną tańszą opcją jest wypożyczenie sprzętu do nurkowania, ale eksperci nurkowania i instruktorzy zwykle zalecają zakup własnego profesjonalnego sprzętu w krótkim czasie. Zwykle możesz zapłacić za ten system nurkowy kosztem inwestycyjnym, który zapłaciłbyś średnio za 20-30 dni wypożyczenia sprzętu. Nie tylko to, ale także najbardziej zróżnicowane systemy zakupu, które mają znacznie wyższą wydajność niż sprzęt zwykle znajdujący się w wypożyczalniach większości miejsc na plaży. Kupując swój własny sprzęt, nawet trochę na raz, na dłuższą metę zaoszczędzisz pieniądze i prawdopodobnie będziesz cieszyć się nurkowaniem jeszcze bardziej! Tańsze opcje „nauki nurkowania” Niektóre sklepy ze sprzętem nurkowym w swoich strategiach marketingowych oferują kursy nurkowania z zamiarem zrekompensowania zarobków sprzedażą sprzętu lub inną dodatkową sprzedażą. To jest w porządku, ale pamiętaj, że takie kursy mogą być zazwyczaj bardzo pożądane, prowadzone w jak najkrótszym czasie i mogą nie obejmować wszystkich oferowanych kosztów. Centrum nurkowe, które pobiera uczciwą cenę za kurs, stwierdza, że ​​aby zostać dobrym nurkiem potrzeba więcej czasu i praktyki. Dobry instruktor powinien zarabiać na życie prowadząc te kursy. Wszystko to zwiększa koszty ogólne, podnosząc ceny kursów, ale jako konsument z pewnością dostajesz to, za co płacisz, dzięki certyfikowanemu szkoleniu nurkowemu. Tańsze kursy nurkowania zwykle nie obejmują takich rzeczy, jak korzystanie ze sprzętu treningowego, materiałów szkoleniowych, napełniania powietrzem, opłat za wynajem basenu i opłat certyfikacyjnych. Jeśli nurkujesz z łodzi, być może będziesz musiał zapłacić za czarter, a podróże i hotele rzadko są wliczone w cenę, jeśli trenujesz poza swoim obszarem lokalnym. Pamiętaj, aby zadawać pytania i szukać dokładnie tego, co otrzymasz w zamian za tani kurs nurkowania; może to i tak może być to, czego szukasz. Wnioski Ceny certyfikatów nurkowych różnią się w zależności od regionu lub kraju, zwłaszcza w porównaniu z innymi międzynarodowymi destynacjami do nurkowania. Ale kiedy zsumujemy wszystkie wydatki, w high-endzie potrzeba około 700 USD (nawet 1000 USD w dużych miastach, w których znajdują się centra nurkowe), aby zostać certyfikowanym nurkiem. Jednak masz własny sprzęt osobisty, wysokiej jakości instrukcje, wszystkie materiały szkoleniowe i opłaty certyfikacyjne, a ostatecznie staniesz się naprawdę certyfikowanym i profesjonalnym nurkiem. Jeśli szukasz tylko dobrego kursu, a także podstawowego certyfikatu i minimum sprzętu, może to być przybliżona średnia za jedyne 199,99 USD. Z drugiej strony, nie jest niczym niezwykłym, że nowi nurkowie zaczynają kupować dodatkowy sprzęt do nurkowania, ponieważ ich portfele pozwalają im – kawałek po kawałku
Francja. Większość myśli o Francji jako o drogim kraju. Paryż – tak. Ale pozostałe tereny oferują tanie życie i przystępne cenowo nieruchomości. Według ranking WHO, Francja ma jeden z najlepszych systemów opieki zdrowotnej na świecie. Najlepszymi miejscami na emeryturę są Lyon, Montpellier, Sarlat-la-Canéda, Bordeaux i Pau.
1920 1080 Ania Boczar Ania Boczar 16 marca 2022 17 marca 2022 Kostaryka jest zielonym skarbem regionu, a chcąc opisać ją jednym słowem, wybrałabym określenie różnorodność. Oferuje dwa wybrzeża (na wschodzie i zachodzie kraju), wulkany, jeziora i dżungle oraz ogromną bioróżnorodność fauny i flory. A wszystko to w państwie o tak niewielkiej powierzchni (~15% powierzchni Polski). Jednak, jak każdy kraj na świecie, ma też swoje mniej przyjemne strony. Do nich niewątpliwie należy fakt, że Kostaryka jest droga. Ceny w Kostaryce są wysokie i potrafią zniechęcać do podróży. Z tego też powodu odwlekaliśmy trochę nasz wyjazd do kraju leniwców. Zwłaszcza, że pamiętaliśmy, ile kosztował nas road trip po Australii. Gdy wreszcie dotarliśmy, w Kostaryce spędziliśmy 40 dni, a podróż przypadła na granicę szczytu sezonu turystycznego. Mniej więcej połowa tego czasu przypadła na intensywne eksplorowanie podczas urlopu, a przez drugą połowę łączyliśmy zwiedzanie z pracą zdalną. Zobaczcie nasze pełne koszty Kostaryki oraz jakie możecie spotkać ceny w Kostaryce. Poniżej kalkulatora, w którym możecie sobie posprawdzać ile na co wydaliśmy, znajdziecie opisane szersze tło naszych wydatków w Kostaryce. Walutowy dualizmKoszty transportu po KostaryceSamochodem po KostaryceUbezpieczenie pojazduA może jednak autobus?Ceny noclegów w KostaryceCeny jedzenia w KostaryceCeny jedzenia w restauracjachCeny jedzenia w sklepachIle kosztują atrakcje turystyczne w KostarycePodatek od pechaNajdroższy transfer z lotniska everOdwołana rezerwacja mieszkaniaZmiana wymagań wjazdowych do PanamyNieuwzględnione kosztyZdrowie i ubezpieczenieTransport do Kostaryki i z KostarykiJak przygotować się do podróży?Ceny w Kostaryce – podsumowanie Walutowy dualizm Kostaryka ma swoją własną walutę i jest nią colon kostarykański (CRC). Mimo tego, w wielu miejscach spotkać się można z cenami w dolarach amerykańskich (USD). Czasem mając cenę w dolarach można poprosić o przeliczenie jej na colony, ale są też miejsca, w których dokonując transakcji bezgotówkowych zapłacicie jedynie dolarami. Ze względu na to, w kalkulatorze posługujemy się cenami w złotówkach, żeby było czytelniej. Poszczególne kwoty były wyliczane z uśrednionych kursów walut (dolarów i colonów), które obowiązywały podczas naszego pobytu. W treści artykułu natomiast podaję ceny w dolarach. Jest to jedna z walut bazowych kraju, dzięki czemu tekst ma szansę być bardziej odporny na ewentualne wahania kursu złotówki w przyszłości. Możliwa będzie dokładniejsza weryfikacja, jak ceny w Kostaryce odnoszą się do aktualnych realiów. 💡 Jeśli sporo podróżujecie, warto regularnie przewalutowywać złotówki na waluty uniwersalne jak USD czy EUR, gdy kurs jest korzystny. Dzięki temu będziecie uodpornieni na chwilowe osłabienie złotówki akurat podczas Waszego wyjazdu. PRZYKŁAD: Gdybyśmy do Kostaryki przyjechali miesiąc później i płacili za wszystko wymieniając walutę na bieżąco, za całą podróż zapłacilibyśmy 3000 PLN więcej. Koszty transportu po Kostaryce Mówiąc krótko i dyplomatycznie – drogi w Kostaryce nie rozpieszczają. Ich nawierzchnia nie jest łaskawa dla podwozia, a do wielu miejsc (zwłaszcza poza szczytem pory suchej) bez 4×4 nie da się dotrzeć. Nie oznacza to oczywiście, że Kostaryki nie można zwiedzać transportem publicznym lub autem bez 4×4. Znaczy to tylko, że przed podjęciem decyzji o wyborze środka transportu trzeba sobie odpowiedzieć na jedno ważne pytanie. Do jakich miejsc w Kostaryce chcecie się wybrać? Znając odpowiedź, szukajcie informacji jak można tam dojechać i ile to zajmie czasu. Dopiero wtedy podejmujcie decyzje o środku transportu. Może się okazać, że wszędzie dotrzecie autobusami, ale równie dobrze może wyjść, że brak samochodu pokrzyżuje Wasze plany i opuścicie Kostarykę z niedosytem. Samochodem po Kostaryce My zdecydowaliśmy się na własne cztery koła, które wynajmowaliśmy łącznie przez około połowę czasu pobytu. Poza urlopem samochód nie był nam potrzebny. Większość trasy pokonaliśmy Toyotą 4Runner (z 4×4) i miało to miejsce podczas urlopu. Stacjonując w San José decydowaliśmy się na weekendowe wypożyczenia tanich (najtańszych jakie były), małych sedanów. Nimi jeździliśmy do “pobliskich” atrakcji, do których prowadziła utwardzona droga. Niestety wynajem auta w Kostaryce jest drogi. Za naszą Toyotę z 4×4 płaciliśmy ~66 USD/dobę, co może wydawać się wysoką kwotą, ale nie jest. Jak zaczniecie robić research, to okaże się, że 66 USD brzmi jak niezła promocja, bo przeważają ceny od ~100 USD/dobę. Ubezpieczenie pojazdu We wspominanych kosztach wynajmu uwzględnione jest ubezpieczenie z wkładem własnym. To znaczy jeśli naprawy samochodu na skutek wyrządzonej przez nas szkody wynosiłyby więcej niż 550 USD, musielibyśmy dopłacić 20% nadwyżki. Jeżeli na skutek wypadku doszłoby też do uszkodzenia innego pojazdu, osoby czy mienia, musielibyśmy pokryć 20% pełnych kosztów z tego tytułu. Wkładu własnego można było się pozbyć doliczając 16 USD/dzień. A może jednak autobus? Chyba najpopularniejszą opcją niskobudżetowego podróżowania po Kostaryce są autobusy firmy TRACOPA. My z ich usług korzystaliśmy tylko raz. Na pokładzie ich różowej maszyny pokonywaliśmy trasę z San Jose do Palmar Norte. Za przejazd ~250 km płaciliśmy ~10 USD/osobę. Trzeba jednak pamiętać, że za tak niską ceną idą niedogodności takie jak bardzo długi czas podróży. U nas w autobusie było też niesamowicie gorąco przez brak klimatyzacji, a powietrze wpadające przez otwarte okna było bardzo nagrzane. Ceny noclegów w Kostaryce Zwykle w szukaniu mieszkań ogranicza nas niezbędny dobry dostęp do internetu, jednak w Kostaryce było inaczej. Wymagań co do noclegu na czas urlopu nie mieliśmy wiele. Staraliśmy się szukać miejsc, w których będziemy mieć prywatny pokój (nie łóżko w pokoju wieloosobowym) oraz (o ile się dało) dostęp do kuchni żeby móc samodzielnie gotować. Finalnie ceny noclegów w Kostaryce oscylowały między 20 a 90 USD (za 2 osoby za noc). Staraliśmy się wybierać spośród najtańszych noclegów, które spełniały nasze wymagania. Co więcej, czasem szukaliśmy noclegów oddalonych np. o godzinę jazdy od danej atrakcji, bo różnice w cenach bywały ogromne. Na to ile dokładnie płaciliśmy za noc, składało się wiele czynników. Zazwyczaj noclegi w weekendy były droższe. Poza tym szukając ofert na ostatnią chwilę też bywa drożej, a my przez cały urlop rezerwowaliśmy miejsca do spania trochę na spontanie. Cena zależała też od lokalizacji. Najdrożej w naszym odczuciu na było na Półwyspie Nicoya, a najtaniej w stolicy. Ceny jedzenia w Kostaryce Ustaliliśmy już – Kostaryka jest droga. Nie zaskoczę Was więc pisząc, że jedzenie w Kostaryce nie jest tanie. Choć oczywiście taniej wychodzi samodzielne przygotowywanie posiłków, to jednak ceny wielu produktów na sklepowych półkach również do niskich nie należą. Jeśli chcecie zaoszczędzić właśnie na jedzeniu, to warto kombinować – trochę droższy nocleg, ale z kuchnią i gotowanie samodzielne już będzie ulgą dla portfela. My też tak czasem robiliśmy. “Czasem”, bo nie zawsze czas nam na to pozwalał. Jeśli zastanawiacie się, ile możecie oszczędzić, to zobaczcie na przykładowe ceny jedzenia w restauracjach oraz ceny jedzenia w sklepach. Ceny jedzenia w restauracjach W restauracjach ceny najprostszych dań zaczynały się zazwyczaj od około 6 USD (za osobę). Mniej więcej tyle kosztowała też połowa dużej pizzy. Owoce morza i inne, mniej podstawowe opcje zaczynały się od 9-10 USD za danie. Mówię tu o cenach w tańszych restauracjach, które Google Maps oznacza jako “$” lub “$$”. Z racji tego, że porcje w restauracjach były spore, my często decydowaliśmy się na rzeczy z sekcji “przystawki”. Dla nas potrafiły być tak sycące, jak pełen obiad. Dzięki temu nie raz udawało nam się cenę za posiłek zredukować do ~4 USD za osobę. Do cen posiłków osobno trzeba doliczyć cenę za napój. Zarówno w przypadku świeżych soków, jak i kolorowych napojów, dolna granica cen wahała się od 1,5 do 3 USD. Duża część naszych kosztów “jedzenia na mieście” została wygenerowana podczas pobytu w Tamandua Biological Station Lodge. Przez trzy dni żyliśmy tam na totalnym odludziu, bez dostępu do sklepów czy nawet prądu. Uznaliśmy, że gotowanie tam będzie dla nas zbyt kłopotliwe więc wybraliśmy jedną dostępną opcję, czyli posiłki serwowane w miejscu noclegu. Zrezygnowaliśmy z obiadu i postawiliśmy na śniadanie (10 USD/osobę) oraz obiadokolację (15 USD/osobę). W ciągu dnia żywiliśmy się przekąskami (orzeszki, bakalie, chipsy z owoców oraz batoniki musli), które kupiliśmy jeszcze w Palmar Norte. Ceny jedzenia w sklepach Jedną z najprostszych potraw, jakie mamy w menu do przygotowania “szybko i tanio” jest makaron w sosie pomidorowym z ciecierzycą. Puszka ciecierzycy (400g) to był koszt ~1,20 USD, makaron (250 g) to ~0,75 USD, a doliczając do tego koszt przypraw i cebuli mieliśmy obiad dla 2 osób za ~2 USD. Gorzej było natomiast, gdy chcieliśmy przygotowywać posiłki zawierające nabiał. Dla przykładu koszt 400g jogurtu greckiego to ~4 USD. Szybko więc zdecydowaliśmy się zamienić nasze śniadania z owocami, granolą i jogurtem, na śniadania z owocami i granolą. Owoce takie jak banany, arbuz, papaja, czy ananas kosztowały zazwyczaj 1-1,50 USD/kg, a paczka (400g) granoli to ~3-4 USD. Wszędzie gdzie byliśmy, piliśmy wodę z kranu, co było wielką oszczędnością, bo woda butelkowa w Kostaryce jest bardzo droga. Za butelkę 2l trzeba zapłacić ~2 USD. Ile kosztują atrakcje turystyczne w Kostaryce Większość miejscówek w Kostaryce jest biletowana. Nawet gdy chcecie zobaczyć jakiś wodospad, czy wejść na wulkan, to trzeba za to zapłacić. Nierzadko potencjalnie darmowe szlaki okazują się ślepą uliczką, bo wiodą przez zamknięty, prywatny teren. Większość wejściówek do lokalnych atrakcji to koszt rzędu ~15 USD. I warto pamiętać, że ceny te bardzo często podawane są bez podatku. W kalkulatorze kosztów Kostaryki u góry strony znajdziecie ceny poszczególnych atrakcji. Jeśli planujecie odwiedzić Catarata del Toro, podpowiadam jak zdobyć zniżkę 15%. Wystarczy, że wejdziecie na ich stronę internetową, zrobicie screen kodu zniżkowego i pokażecie go na wejściu. Podatek od pecha Podczas pobytu w Kostaryce pech przyczepił się do nas jak rzep wzmacniany magnesem. Nawet gdy już nam się wydawało, że się odczepił, to złośliwie wracał. Nie będę tu robić dokładnej wyliczanki rzeczy, które poszły nie tak, bo to artykuł o kosztach Kostaryki, a nie festiwal wylewania żalu. Niemniej wspomnę o tych rzeczach, które wpłynęły na nasz portfel. Wszystkie te rzeczy nie są standardowymi koszty, jakie ponosi człowiek odwiedzający Kostarykę. Zmieniły one jednak całościowy koszt naszego pobytu w Kostaryce więc nie chcieliśmy ich ukrywać. Zwłaszcza, że pech może złapać każdego więc warto zawsze mieć wygospodarowany jakiś ekstra budżet na niego. W kalkulatorze sekcja z “podatkiem od pecha” nie jest domyślnie zaznaczona więc automatycznie nie wlicza się do całości kosztów Kostaryki. Najdroższy transfer z lotniska ever Był sobie taki plan. Lądujemy w piątek w stolicy i wypożyczamy na 3 dni auto, którym jedziemy do mieszkania, a przez weekend zwiedzamy okolicę. Najtańszym autem jakim dysponowała nasza (najtańsza!) wypożyczalnia był wtedy Nissan Sentra za 97 USD/dobę. No ale trudno, przynajmniej pozwiedzamy. Niestety, przygoda zakończyła się na trasie z lotniska do domu. Kolejnego dnia każde z nas obudziło się z wysoką gorączką, która usadziła nas w łóżku na kilka dni. W ten sposób wypożyczone auto okazało się naszym najdroższym transferem z lotniska w historii. Odwołana rezerwacja mieszkania Przez chorobę nie udało nam się również dotrzeć do jednego z mieszkań, które mięliśmy wynajęte. Próbowaliśmy zmienić daty, ale w czasie kiedy moglibyśmy tam pojechać, było ono niedostępne. Musieliśmy zrezygnować z opłaconej rezerwacji. Zmiana wymagań wjazdowych do Panamy Po Kostaryce chcieliśmy odwiedzić Panamę. Kupiliśmy już bilety na autobus i nawet przenieśliśmy się bliżej w kierunku granicy. Niestety, tuż przed przeprowadzką nasz plan dorobił się pewnej rysy. Panama zmieniła warunki wjazdowe. Choć nasze certyfikaty COVID według europejskiego prawa wciąż były ważne, to według Panamy nie. Potrzebowaliśmy przez to negatywny wynik testu. Rzecz w tym, że najbliższe laboratorium wykonujące testy znajdowało się 120 km od naszego mieszkania i przystanku autobusowego, z którego ruszaliśmy do Panamy. Aby dotrzeć na test i mieć pewność, że uda nam się wrócić tego samego dnia musieliśmy zorganizować transport prywatny. Bo tak, mieszkaliśmy “na wsi” i wypożyczalni samochodów też żadnej nie mieliśmy w pobliżu. Początkowo ceny za pokonanie tej trasy jakie dostaliśmy, oscylowały w okolicach 200 USD. Finalnie udało nam się znaleźć kierowcę, który zawiózł nas za 100 USD. Do całej tej imprezy musieliśmy doliczyć jeszcze koszt testów. Nieuwzględnione koszty Jest kilka kosztów, które nie są związane bezpośrednio z pobytem w Kostaryce. Jest też kilka kosztów, które ponieśliśmy, ale… ich nie ponieśliśmy. Pominęłam je wszystkie w ogólnym zestawieniu, żeby nie zaciemniać obrazu, ale powiem o nich tutaj. Bez przedłużania, łapcie konkrety. Zdrowie i ubezpieczenie Jak już wiecie, zaraz po przyjeździe do Kostaryce nas rozłożyło. W zestawieniu nie ma jednak kosztów wizyt lekarskich czy leków. Wszystko dlatego, że pokryło je nasze ubezpieczenie. Kosztów ubezpieczenia też nie wliczaliśmy, bo przez specyfikę naszego życia w podróży mamy wykupione ubezpieczenie roczne. Zapłaciliśmy za nie 2 600 PLN/osobę. Transport do Kostaryki i z Kostaryki Transportu do/z Kostaryki również nie wliczamy w podsumowanie kosztów. Przez to, że podróżujemy z biletem w jedną stronę, u nas koszty te są dość specyficzne. Przylecieliśmy do Kostaryki z Meksyku. Za bilet linią Avianca na trasie z Ciudad de México do San José zapłaciliśmy 220 USD/osobę. Z Kostaryki natomiast jechaliśmy do Panamy. Przejazd autobusem startującym w San José i zmierzającym do stolicy Panamy kosztował nas ~49 USD/osobę. Musieliśmy też wnieść opłatę wyjazdową w wysokości 8 USD/osobę. Jeśli będziecie szukać tanich połączeń z Kostaryką z Europy, warto rozważyć zarówno lot bezpośredni, jak i lot do Panamy. Czasem taniej przylecieć do Panamy i dojechać autobusem do Kostaryki, niż lecieć bezpośrednio. Kontynuacja artykułu poniżej… ⬇ Ceny w Kostaryce – podsumowanie Choć łączna kwota może na to nie wskazywać, nasze zwiedzanie Kostaryki było dość budżetowe. Jasne, są rzeczy, na których można było oszczędzać bardziej. Gdybyśmy zrezygnowali z wynajmu samochodu, zaoszczędzilibyśmy kilka tysięcy złotych. Śpiąc pod namiotem czy w pokojach wieloosobowych również ucięlibyśmy sporo kosztów. Podobnie ograniczając ilości atrakcji. Rzecz w tym, że nie chcieliśmy tego robić. Kostaryka miała być podróżą, podczas której wybieramy najtańsze odpowiedniki, ale nie rezygnujemy z zobaczenia tego, na czym nam zależy. A że ceny w Kostaryce niskie nie są niskie, to i końcowa kwota sprawia, że portfel trochę boli. Pamiętajcie przy tym, że jeśli chcecie przyjechać do Kostaryki, ale dodatkowo wszystkie posiłki jeść na mieście lub korzystać z noclegów o wyższym standardzie, to Wasze koszty mogą jeszcze poszybować w górę. Zobaczcie jak tam się żyje i ile to kosztuje. Czy warto kupić dom w condominium? SZUKAMY DZIAŁKI NA NASZ DOM W KOSTARYCE {POLSKI VLOG} 1080p. Cztery_Kilo 127: Q&A: Ile kosztuje życie w Kostaryce i dlaczego nie chcę tam mieszkać? Listen now Description W tym odcinku odpowiadam na pytania, które zadaliście mi na Instagramie. Opowiadam o tym co mi się podobało w Kostaryce, a co nie koniecznie. Mówię o tym jak dużo kosztuje życie w tym kraju i jak dzielimy między siebie koszty z Ismaelem. Dzielę się moimi przemyśleniami na temat mojego obecnego stylu życia, bycia w związku i wielu innych kwestii. Zapisz się na webinar: W tym odcinku poruszam wraz z moją gościnią dr inż. Sylwią Łabą temat wpływu naszych wyborów żywieniowych na zmiany klimatu. Z tego odcinka dowiesz się między innymi, czy działania jednostki mają jakikolwiek sens, co warto robić, żeby codzienne wybory były trochę lepsze dla naszej planety, jak... Published 07/25/22 W dzisiejszym odcinku odpowiadam na Wasze pytania o związek z obcokrajowcem. Z tego odcinka dowiesz się jak wygląda komunikacja w związku w innym języku, niż ojczysty, czy po angielsku umiem wyrazić emocje, tak samo dobrze jak po polsku oraz czy między mną, a Ismaelem są widoczne różnice... Published 07/18/22

Waluta i ceny w Kostaryce. Walutą obowiązującą w Kostaryce jest Colon kostarykański (CRC). Jej nazwa pochodzi od Krzysztofa Kolumba (hiszp. Crisobal Colon). 1 USD = 612 CRC, a 1 PLN = 161 CRC. Ceny noclegów: średnia cena noclegu 50 396 CRC (313 PLN), w tym w: hostelu 15 320 CRC (95 PLN) 1-gwiazdkowym hotelu 20 589 CRC (128 PLN)

. 440 438 5 68 411 15 619 148

ile kosztuje życie na kostaryce