Sałatka świetnie smakuje jako dodatek do obiadu z ziemniaków, z mięsem lub makaronu. Przygotowując ostatnio sałatkę wyszło mi za mało sosu - była za gęsta, więc dolałam trochę wody z gotowania fasolki (odlałam do innego garnka, by zrobić na niej zupę). Polecam ten sposób, bo woda po gotowaniu ma aromat fasolki.
EXTRA * EXTRA * Przepisy EXTRA * Przepisy oznaczone symbolem EXTRA są dostępne bez reklam, za to z tabelami wartości odżywczych. Koszt dostępu do przepisów EXTRA wynosi od 10,75 zł miesięcznie (zależnie od wybranego okresu abonamentu). możesz przetestować za darmo przez 7 dni! EXTRA * EXTRA * EXTRA * EXTRA * Komentarze do przepisu: Dzięki za wskazówkę - pozdrawiam :)Dorota [2018-08-07 14:32:09] Nie daje sie cebuli do leczo bo całe otworzeniu słoika mozna cebule dodać podduszona z mięsem lub [2018-07-31 22:30:43] Ojej.... to u mnie odpukać wszystko było dobrze, a też mam cebulę w przepisie, to może kwestia przygotowania? Nie wiadomo co to się stało...Dorota [2017-09-05 12:16:56] raz dodałam cebulę do leczo na zimę ... masakra co się działo po 2 miesiącach. "Aromat" nie do opisania i oczywiście wszystko do śmieci. mazowszanka [2017-08-30 14:49:43] Ja cukinię w kostkę do garnka trochę posolić podlać trochę wodą pogotować dodać pokrojoną w paski paprykę obrane pomidory pokrojone w kostkę i cebulę chwilę pogotować i do słoików zapasteryzować Ula [2017-08-12 09:18:18] Dzięki za poradę :)Dorota [2017-08-10 23:55:48] Ja do słoików na zimę też nie daje cebuli i wtedy stoją nawet 2 lataJagoda [2017-08-10 09:39:03] No tak, ale w Polsce przyjęło się, że do leczo dodaje się właśnie cukinię, a nawet jest ona tam jednym z głównych składników ;)Dorota [2017-03-26 17:54:05] Leczo nie zawiera w swoim składzie cukinii... to nie leczo aaa [2017-02-26 17:25:44] To szkoda, ale to że wykipiały to nie jest wina innych składników... Dorota [2016-10-11 22:27:55] Zrobiłam według przepisu i wszystkie wykipiały :-( Dobrze, że wcześniej zrobiłam tradycyjne (cukinia, papryka i pomidor) to mam jakiś zapas na zimę. Gosia [2016-09-27 07:59:06] WoW! :) Z takiej to można pyszności naprodukować ;) Dorota [2016-09-06 21:01:44] Mój rekord cukini tego roku to 60 cm,bywały wczesniej większe Zbigus [2016-09-06 19:58:34] To faktycznie olbrzym ta cukinia! Z takiej wielkiej cukinii to można zrobić wiele rzeczy np. zupy krem, można ją pokroić w kostkę i dodawać do jarzynowej zupki, leczo lub ciasta. Takiej wielkiej nie trzeba całej obierać tylko po kolei, bierzemy kawałek, obieramy i coś z niej robimy. I tak co dziennie trzeba by było coś z niej zrobić, bo taka rozkrojona cukinia długo leżeć nie może. A jeśli mamy miejsce w zamrażalce, to można tę cukinię pokroić na wygodne dla nas kawałki i zamrozić osobno w woreczkach, a potem jaką ilość potrzebujemy, taką wyciągamy, wtedy czas nas już nie goni ;) Dorota [2016-09-06 10:19:14] Tak jeszcze nie robiłam, ale dziękuje za nowy pomysł :) Dorota [2016-09-06 10:12:08] Z cebula i bez pasteryzacji, słoiki do góry dnem. I nie ma potrzeby z cukini wyrzucać tego co najlepsze- miąższu z [2016-09-03 23:04:50] Na zimę również nie dodaję cebuli, mimo pasteryzacji otwierają się weki. do słoików tylko cukinia, pomidory, papryka i przyprawy. Ania K [2016-09-01 19:01:30] Młode cukinie już zerwałem nie wszystkie bo następne jeszcze rosną ale jedną zostawiłem na Tzw. rekord w zeszłym tygodniu miała 42 cm. długości i 40 cm. w obwodzie i dalej co mogę z niej póżniej zrobić porucz tego że się pochwalę dorodnym okazem? Swietny przepis:))Izabela M [2016-08-30 19:56:10] Dziękuję :) Dorota [2016-08-08 15:59:13] Jeszcze łatwiejszy przepis to: cukinia, papryka, pomidory( albo wczesniej zrobiony doprawiony sola i cukrem przecier pomidorowy) pokroic, ulozyc w sloikach, zalac przecierem. Pasteryzowac 15 minut. Zimą podsmażyć czosnek, cebulkę, kiełbaski , wlac leczo, chwile pogotowac, doprawic do smaku. Gotowe!Krystyna Downar [2016-08-05 18:33:16] Zimą niezastąpiona skarbnica witamin i błyskawiczny obiadek po dodaniu np . kiełbaski . Polecam .Alicja [2016-07-20 09:53:48]
Pomidory w słoikach na zimę (szybkie i proste) czas przygotowania: ok. 15 minut pracy własnej + 40 minut pasteryzowania (rzecz dzieje się sama;)) /proporcje na ok. 8 większych słoików (jak na zdjęciu)/ 5 kg pomidorów (najlepiej mięsiste, gdzie jest dużo miąższu, a mniej soku, najlepsze malinowe lub lima, w prezentowanej wersji: lima)
Mizeria na zimę do słoików, to pyszna propozycja na przetwory z ogórków. Moja Babcia często robiła takie ogórki na zimę, aczkolwiek pomijała koperek. Ja zaś lubię go dodać, chociaż nie jest on obowiązkowym składnikiem w tym na zimę przepisOczywiście zimą można zrobić mizerię z ogórków szklarniowych, ale czasami, gdy nam się mocno spieszy, to taki słoików z ogórkami w postaci mizerii na zimę jest fajną alternatywą. Jeśli nie przepadacie za intensywnych posmakiem koperku, to możecie zmniejszyć jego ilość lub całkowicie go pominąć – taka mizeria na zimę do słoików i tak wyjdzie pyszna, obojętnie,czy dodacie do niej koperek czy na podanie takich ogórków jest kilka. Można je podać tak po prostu, po przełożeniu ze słoika do miseczek. Można też odlać zalewę i dodać do ogórków śmietanę – tutaj również decyzja należy do Was – bo może być to gęsta kwaśna śmietana lub śmietanka kremówka wymieszana z odrobiną octu (lub więcej do smaku). Jeśli nie dodacie koperku do słoików, to właśnie po połączeniu ze śmietaną jest dobry moment, by taką mizerię dodatkowo oprószyć świeżo posiekanym jeśli szukacie przepisu na klasyczną mizerię, to koniecznie zajrzyjcie tutaj, pod ten link: na zimę – Składniki: ok. 3 kg ogórków gruntowych 2 płaskie łyżki soli (najlepiej kamiennej niejodowanej do przetworów) pęczek koperku (6 łyżek posiekanego koperku) 4 łyżki octu (ewentualnie możecie dać więcej jeśli lubicie mocno kwaśne potrawy) 2 łyżki cukruPrzepis na mizerię do słoików na zimę: Ogórki namoczyć w wodzie jeśli były zbierane sporo wcześniej, by nabrały jędrności. Następnie obrać je za skórki i pokroić w cienkie plasterki jak na mizerię. Można to zrobić w robocie kuchennym, na tarce lub na mandolinie do tarcia. Pokrojone ogórki wrzucić do miski, dodać sól, ocet oraz cukier i dokładnie całość wymieszać. Odstawić na około godzinę, by ogórki puściły soki. Kolejno posiekać drobno koperek (można pominąć) i dodać do ogórków, wymieszać. Całość (ogórki + powstałą zalewę) przełożyć do wyparzonych słoików (u mnie było to 6 słoików po 500 ml). Kolejno zapasteryzować słoiki w garnku z wodą przez około 7 minut od momentu zawrzenia wody. Taką mizerię na zimę można już zajadać po ostudzeniu słoików, ale najlepiej smakuje po kilku dniach. Smacznego!Po zapasteryzowaniu niestety ogórki bledną, ale nie tracą na smaku :)Jak pasteryzować mizerię z ogórków na zimę?Przygotować garnek, który pomieści 6 słoików o pojemności 500 ml, dzięki czemu wszystkie słoiki będzie można zapasteryzować jednocześnie. Pamiętajcie, by słoiki najlepiej były tej samej wielkości. Na dnie garnka położyć ściereczkę, a na niej poukładać słoiki z ogórkami. Zalać je wodą do 3/4 wysokości. Doprowadzić wodę do wrzenia, Zmniejszyć moc palnika, by woda tylko delikatnie się gotowała, a słoiki nie obijały o siebie. Przykryć garnek pokrywką i gotować całość przez 7 minut od momentu zawrzenia wody. Jeśli użyjecie mniejszych słoików, to czas pasteryzacji należy skrócić do 5 minut. Po tym czasie wyłączyć gaz i słoiki wyciągnąć z garnka. Postawić je do góry dnem na blacie kuchennym i przykryć ściereczką. Pozostawić do całkowitego ostudzenia. Kiedy mizeria na zimę będzie już ostudzona, to można przenieść słoiki do spiżarki lub do piwnicy (ważne, by było to chłodne, suche i zacienione miejsce). Można się cieszyć mizerią do słoików z ogórków gruntowych przez cały rok! Smacznego!
Zbierajmy go do przewiewnego koszyczka, nie do reklamówki, żeby się nie zaparzył. Młody szczaw do słoiczków powinien być dobrze oczyszczony i przebrany. Szczaw na zimę możemy także zamrozić. Wystarczy go oczyścić, zblendować i przełożyć do silikonowych pojemniczków na lód. Zachowa świeżość przez 6 miesięcy.
Jeśli podobnie jak ja uwielbiacie smak wiosennej botwinki z młodym, aromatycznym czosnkiem oraz świeżym koprem i chcielibyście cieszyć się jej smakiem nie tylko o tej porze roku, to mam dla Was idealne rozwiązanie :) Poniżej prezentuję Wam dwie opcje przechowywania botwinki w słoiku. W przypadku pierwszej opcji będziecie musieli później zalać ją wodą i ugotować do miękkości, a opcja druga to taki "gotowiec". W obu przypadkach jednak przed podaniem wymagane jest dodanie większej ilości wody, śmietany oraz w razie potrzeby większej ilości przypraw (zwłaszcza cukru, soli oraz soku z cytryny). Osobiście uważam, że opcja druga jest szybsza i wygodniejsza, ale botwinka w opcji pierwszej ma moim zdaniem odrobinę "świeższy" smak. Tak więc wybór należy do Was :)Składniki na 1 porcję (słoik ok. 1-1,2 litra)* 2 spore pęczki botwiny dużymi buraczkami* 1 duży pęczek koperku* 3-4 duże ząbki młodego, polskiego czosnku* 3 łyżki soku z cytryny* 2 łyżki cukru* 1 płaska łyżka soliOpcja 1 Botwinę dokładnie myjemy i wycieramy ręcznikiem papierowym. Liście oraz łodygi drobno siekamy, a obrane buraczki ścieramy na grubych oczkach tarki. Do posiekanej botwiny dodajemy posiekany koperek oraz pokrojony w cienkie plasterki czosnek, sok z cytryny, cukier oraz sól. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 2-3 godziny, aby botwina puściła sok. Po tym czasie botwinę wraz z powstałym sokiem przekładamy do wyparzonego słoika mocno dociskając (należy pozostawić około 2-3 cm wolnej przestrzeni od szyjki słoika). Jeśli botwina puściła za mało soku i po dociśnięciu nie wypływa on na wierzch, dolewamy odrobinę wrzątku. Słoik mocno zakręcamy i pasteryzujemy przez około 40 minut od chwili zagotowania się wody. W trakcie pasteryzowania dolewamy wrzątku, aby woda zawsze sięgała co najmniej 3/4 2 Kiedy botwina wymieszana z pozostałymi składnikami puści sok, dodajemy do niej około 150-200 ml wody i gotujemy ją przez około 20 minut od czasu do czasu mieszając. Gorącą (a w zasadzie gotującą się) przekładamy do słoika, ustawiamy go na blacie do góry dnem i tak pozostawiamy do wystygnięcia. Smacznego :) Opublikowano: 18 maja 2016
Fasolkę szparagową myjemy, odcinamy końcówki, jeśli fasolka ma łyko to je usuwamy. Długą tniemy na mniejsze części. Przekładamy do garnka i zalewamy wodą (na 1 l wody 10 g soli i 10 g cukru), tak aby przykryła fasolkę i gotujemy ok. 3 min. od zagotowania. Gorącą fasolkę nakładamy ciasno do czystych słoików.
Na fasolkę czekamy cały rok, więc aby cieszyć się nią nawet w zimie polecam, póki trwa na nią sezon zamknąć ją do słoików. Przepis bardzo prosty więc polecam. Nadaje się świetnie do obiadu razem z bułka tartą. Składniki: fasola szparagowa cukier sól woda Wykonanie: Fasolę ugotować w nieosolonej wodzie. Gdy ostygnie włożyć ją do słoika zalać wodą. Na jeden słoik dać 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżeczkę soli. Zakręcić pasteryzować około 50 minut, na drugi dzień powtórzyć pasteryzację około 20 minut.
Zdecyduj się na kilka słoików, w których zakisisz mieszankę warzyw! Poznaj dziś podstawowy przepis na kiszoną cukinię. Według tej zasady zakisisz każde inne warzywa. Kisząc cukinię, wybieraj młode warzywa, aby były maksymalnie jędrne po ukiszeniu. Kiszona cukinia przepisy na zimę - składniki: 3 młode cukinie; do każdego słoika:

Sposób przygotowania: Sałatka z fasolki szparagowej do słoików ETAP 1: Fasolkę szparagową oczyścić z końcówek i pokroić na kawałki. Gotować 20 minut w wodzie. Odcedzić. Marchewki obrać i pokroić w słupki. Cebule obrać i pokroić w półplasterki. Cebulę z marchewką poddusić i przełożyć do fasolki. Wlać wodę, olej. Dodać ocet, sól, pieprz, cukier i przecier pomidorowy. Wymieszać i zagotować. Gorącą sałatkę nałożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić. Pasteryzować 15 minut. Wystudzić i odstawić w chłodne miejsce. Słoiki z sałatką wstawione do dużego garnka Fasolka szparagowa zagotowana z pozostałymi składnikami Przecier pomidorowy i przyprawy dodane do warzyw Marchewka z cebulą podduszone na patelni. Fasolka szparagowa pokrojona na kawałki Podobne przepisy

. 669 389 731 554 676 30 291 22

fasolka do słoików na zimę