Czym jest upadłość konsumencka? Kto może ją ogłosić? 29 kwietnia 2021, 12:00. 3 min czytania Upadłość konsumencka to narzędzie dane wszystkim tym, którzy pragną wyjść ze spirali zadłużenia. Ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze, kilkukrotnie nowelizowana, dopuszcza możliwość spłaty zobowiązań z majątku dłużnika lub ich całkowite bądź częściowe umorzenie. Procedura postępowania upadłościowego wszczynana jest na wniosek, który złożyć może zarówno osoba zadłużona, jak i wierzyciel. Na czym polega upadłość i kto może ją ogłosić? Jakich formalności należy dopełnić? Upadłość konsumencka to także ustalenie planu spłat. Na czym polega ten etap? Jeśli po spieniężeniu majątku i spłacie zobowiązań w dalszym ciągu pozostały długi, sędzia ustala harmonogram kolejnych wpłat na rzecz wierzycieli | Foto: Shutterstock Upadłość bywa również nazywana bankructwem konsumenckim, jednak pomimo negatywnego wydźwięku tego określenia, procedura ta ma pozwolić na wyjście z długów i powrót do normalnego życia. Początkowo przepisy ustawy dość surowo traktowały dłużników, a osoby starające się o upadłość musiały spełnić szereg warunków. Jedną z przesłanek była zasada rażącego niedbalstwa, która głosiła, iż oddłużeniu mogą podlegać jedynie osoby, które nie doprowadziły do niewypłacalności poprzez celowe działania (np. branie kolejnych kredytów bez możliwości ich spłaty). Nowelizacja z roku 2019 znacznie złagodziła przepisy, traktując wszystkich dłużników jednakowo, a wspomniana przesłanka przestała być kryterium branym pod uwagę podczas analizowania wniosku o upadłość. Upadłość konsumencka — co to jest? Upadłość konsumencka jest procedurą sądową, w wyniku której osoba nieradząca sobie ze spłatą należności może uzyskać oddłużenie. Oczywiście nie oznacza to, że każdy posiadający długi musi od razu korzystać z tej opcji, nie jest to też rozwiązanie dla wszystkich. Jakie warunki musi spełnić osoba myśląca o ogłoszeniu upadłości? Przede wszystkim, jak sama nazwa wskazuje, narzędzie to zostało stworzone z myślą o konsumentach, a zatem osobach fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy muszą szukać wsparcia w nieco innych procedurach. Po ostatniej nowelizacji ustawy prawo do składania wniosku o upadłość konsumencką zyskali również właściciele jednoosobowych firm — mogą to uczynić dzień po wykreśleniu z rejestru CEIDG (wcześniejsze zasady głosiły konieczność ubiegania się o upadłość dla przedsiębiorców). Czy zatem wystarczy być zadłużonym konsumentem, by myśleć o redukcji niespłaconych należności? Czy wszystkim osobom niespłacającym kredytów przysługuje upadłość konsumencka? Zasady są jasne — wsparcie to przygotowane zostało dla tych, którzy są niewypłacalni. W praktyce oznacza to niemożność regulowania zobowiązań osobistych, jak np. spłata rat kredytu, bieżących opłat za mieszkanie itp. trwającą przynajmniej 3 miesiące. Upadłość konsumencka ogłaszana jest na wniosek, który należy skierować do sądu. Warto pamiętać, że może on zostać złożony przez dłużnika, ale także wierzyciela. Wraz z wnioskiem wnosi się opłatę sądową w wysokości 30 zł. Nad pismem warto pochylić się dłużej, ponieważ niewłaściwie przygotowane może stać się przyczyną wezwania do składania wyjaśnień. Upadłość konsumencka krok po kroku — złożenie wniosku Wniosek o upadłość konsumencką musi zawierać niezbędne dla sądu informacje na temat dłużnika, jego sytuacji finansowej oraz wierzycieli. W razie wątpliwości, jak powinien zostać przygotowany, warto skorzystać z pomocy kancelarii prawnych. Najważniejsze dane, które należy umieścić w piśmie, to stan majątku konsumenta (wykaz nieruchomości, ruchomości, środki zgromadzone na kontach itp.), lista wierzycieli i wykaz poszczególnych długów powstałych wobec nich. Przygotowując się do rozprawy o uzyskanie statusu upadłego, należy zgromadzić wszelkie możliwe dowody niewypłacalności i trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się dłużnik (wezwania do zapłaty, pisma od lekarza, wypowiedzenie umowy o pracę, zaświadczenie o zarobkach lub ich braku itp.). Czytaj także w BUSINESS INSIDER Im dokładniej i skrupulatniej zostaną udokumentowane problemy finansowe, tym większe szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy przez sąd. Co ważne, ostatnia nowelizacja ustawy sprawiła, że nie będzie analizowany sposób, w jaki doszło do pogorszenia sytuacji majątkowej dłużnika. Upadłość konsumencka stała się bardziej dostępna. Upadłość konsumencka — na czym polega procedura? Złożenie wniosku jest pierwszym krokiem do uzyskania pomocy. Po rozpatrzeniu sprawy przez sąd dochodzi najczęściej do spieniężenia majątku, a następnie spłaty zobowiązań z powstałej w ten sposób masy upadłościowej. Dlatego też, wybierając rozwiązanie, jakim jest bankructwo, trzeba liczyć się z utratą posiadanych dóbr, np. domu, mieszkania, samochodu itd. Oczywiście nie zawsze dochodzi do takiej sytuacji, jednak jest to naturalny krok do uzyskania oddłużenia. Upadłość konsumencka to także ustalenie planu spłat. Na czym polega ten etap? Jeśli po spieniężeniu majątku i spłacie zobowiązań w dalszym ciągu pozostały długi, sędzia ustala harmonogram kolejnych wpłat na rzecz wierzycieli. Zazwyczaj część należności zostanie umorzona, jednak dojdzie do tego dopiero w momencie, gdy dłużnik zrealizuje przygotowany dla niego plan. Warunkiem doczekania oddłużenia, czyli anulowania pozostałych długów, jest rzetelne i dobrowolne spłacanie należności ujętych w planie ustalonym sądownie. Upadłość konsumencka — wady i zalety postępowania Upadłość konsumencka to szereg niewątpliwych zalet dla osoby, która od dłuższego czasu zmaga się z powstałymi problemami finansowymi. Przede wszystkim w momencie ogłoszenia upadłości dług przestaje rosnąć — nie są naliczane odsetki, firmy windykacyjne wstrzymują działania, postępowania komornicze ulegają umorzeniu (dopiero gdy sąd wyda przychylną decyzję, tzn. dłużnik zostanie uznany za upadłego). Jakie jeszcze zalety ma upadłość konsumencka? Koszt złożenia wniosku, a więc wszczęcia postępowania, jest niewielki (30 zł). Staranie się o ogłoszenie upadłości to niełatwa droga i warto o tym pamiętać. Postępowanie może trwać długo, a zlicytowanie majątku bywa przykrym przeżyciem. Co ważne, przygoda z upadłością każe zweryfikować dotychczasowe życie i wprowadzić nowe zasady dysponowania pieniędzmi.
Koszty upadłości konsumenckiej – opłata od wniosku o upadłość. Pierwszym koszt ma związek z podstawowym krokiem, jaki trzeba podjąć, aby ubiegać się o upadłość – złożeniem wniosku. Opłata sądowa od wniosku o upadłość wynosi 30 zł. Uiszczamy ją na rachunek bankowy sądu, do którego składamy wniosek.Ze względu na fakt, iż zmiany te wchodzą w życie z dniem 24 marca 2020 roku – warto się przyjrzeć, czy osobom planującym skorzystać z tej formy oddłużenia, korzystniej jest składać wniosek o upadłość na obecnych, czy na nowych zasadach. Czytaj także: Upadłość konsumencka będzie łatwiejsza - prezydent podpisał ustawę Najważniejsza zmiana – każdemu wolno upaść! Przez długi czas, tj. zanim na światło dzienne wyszedł projekt omawianej ustawy, media rozpływały się nad znaczącą liberalizacją zasad ogłaszania upadłości konsumenckiej. Konkretnie miał zniknąć (i tak się stało) obowiązujący obecnie zapis w art. 4914" tej treści: „Sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa." W zamyśle ustawodawcy – czemu trudno odmówić słuszności – każda, niewypłacalna osoba będzie mogła skorzystać z dobrodziejstwa ustawy i uzyskać status upadłego konsumenta. Jednak eksperci dostrzegli w tak liberalnym podejściu do ogłaszania upadłości pułapkę. Jeśli bowiem ustawa przewiduje, że może „upaść" nawet przestępca wyłudzający kredyty, albo osoba zadłużająca się złej wierze, tj. bez woli spłaty swoich zobowiązań – „nowa upadłość" musi tego typu sytuacje przewidywać. I tak jest faktycznie. Okazuje się bowiem, że ustawodawca nie zawsze jest tak liberalny wobec niesolidnych dłużników. Więcej na ten temat – w dalszej części publikacji. Dodajmy, że ten, mocno kontrowersyjny zapis, tj.: „uchyla się art. 4914", jest także szansą na powtórne ubieganie się o upadłość konsumencką przez tych dłużników, którym sąd oddalił wniosek ze względu na zarzut rażącego niedbalstwa. Nie zabieraj biednemu! Od końca marca 2020 roku zniknie inny, bardzo poważny feler obecnie obowiązującej ustawy w zakresie upadłości konsumenckiej. Chodzi o „dzielenie się" upadłego z syndykiem swoimi dochodami. Obecnie obowiązują w tym względzie identyczne zasady podziału dochodu dłużnika, jak przy egzekucji komorniczej. Czyli nawet z bardzo niewielkich świadczeń emerytalnych (czy rentowych) trzeba wpłacić do masy upadłości 25 proc. otrzymanej kwoty – co zwykle uniemożliwia emerytowi (czy renciście) zaspokojenie podstawowych potrzeb, jeśli nie może liczyć na pomoc najbliższych. W jeszcze gorszej sytuacji są dziś upadli, będący jedynymi żywicielami rodziny. Jeśli np. w rodzinie upadłego jest trójka małoletnich dzieci, pracuje tylko mąż i zarabia 4 tys. zł i był zmuszony do oddłużenia się poprzez upadłość konsumencką, połowa jego miesięcznych dochodów trafiała do masy upadłości. To oczywista katastrofa dla jego rodziny, szczególnie jeśli są oni mieszkańcami drogiego, dużego miasta. Wydaje się bowiem niemożliwe pokrycie kosztów utrzymania 5 osób kwotą 2 tys. zł miesięcznie, przez okres minimum kilkunastu miesięcy – bo tyle zwykle trwa właściwe postępowanie upadłościowe (tj. od uzyskania statusu upadłego do dnia ogłoszenia planu spłaty). Po nowelizacji ustawy, sędzia – komisarz na wniosek upadłego lub syndyka, może indywidualnie określić część dochodu, która nie wchodzi do masy upadłości, biorąc pod uwagę potrzeby upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu. Jest to bardzo korzystna zmiana wobec obecnej ustawy. Upadnij teraz – szybciej się podniesiesz! Upadłość dla każdego nie każdemu się jednak opłaci. Przede wszystkim, wydłuży się maksymalny okres planu spłaty wierzycieli: z obecnych 36 miesięcy do 7 lat. Jeśli dodamy do tego okres pracy z syndykiem nad daną sprawą, przy sprzedaży trudnego do zbycia majątku upadłego (obecnie trwa to czasem dłużej niż 3 lata), taki upadły będzie usidlony w szponach procedur upadłościowych nawet ponad 10 lat! Sąd będzie mógł zastosować wydłużony okres planu spłaty wierzycieli, jeśli danej osobie, będzie można postawić zarzut rażącego niedbalstwa – co okazało się w dotychczasowej praktyce bardzo ocenne, czyli w pełni uzależnione od „czynnika ludzkiego" i danego sądu. Informacja taka, tj. czy wobec działań dłużnika sąd uzna jego winę w powstaniu niewypłacalności, zostanie przekazana upadłemu w ostatniej fazie postępowania. Wchodząc w „upadłość", w wielu przypadkach, dana osoba nie będzie mogła przewidzieć, jak długo będzie trwać w tym mało komfortowym procesie wychodzenia z długów. Ale jest jeszcze lepszy „rodzynek" w znowelizowanej procedurze upadłości konsumenckiej. Upadłość - tak, umorzenie długów – nie Największa wada projektu ustawy z dnia 30 sierpnia 2019 roku, dotyczy w szczególności upadłości konsumenckiej byłych przedsiębiorców. Chodzi o brak przejrzystości, jak i kiedy zakończy się postępowanie upadłościowe, oraz czy w konsekwencji nastąpi umorzenie długów. Takowe nie nastąpi, jeśli sąd uzna, że (cytuję fragment ustawy): „dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych wierzytelności." Co więc się okazuje? Ustawodawca uznał, co prawda, że „rażące niedbalstwo" nie jest przesłanką do oddalenia wniosku o upadłość, ale z drugiej strony wprowadza kolejne, bardzo ocenne zapisy do treści ustawy, jakimi są: trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych wierzytelności. Jeśli upadłemu skutecznie sąd zarzuci jedno z powyższych działań, postępowanie takiej osoby nie zakończy się umorzeniem długów! Czyli dłużnik taki uzyskuje status upadłego, syndyk wyprzedaje jego majątek, a na koniec sąd ogłasza odmowę umorzenia reszty długów. Krótko mówiąc, taki upadły robi „doskonały" biznes: pozbywa się majątku, ale w zamian pozostaje z długami. Z deszczu – pod rynnę... Powyższe bardzo mocno uderza w liczną grupę upadłych – byłych przedsiębiorców, którzy zazwyczaj w proces upadłości wchodzą z majątkiem. Ich postępowanie będzie trwało znacznie dłużej, niż np. upadłego, który nic nie posiada oprócz długów. Na dodatek eks-przedsiębiorca dopiero po ogłoszeniu jego upadłości, pozna swój przyszły los, czyli jak długo będzie niewolnikiem postępowania upadłościowego i czy doczeka się, finalnie, umorzenia części długów. Ustawodawca, w sposób oczywisty, zignorował bardzo ważny element postępowania upadłościowego, iż powinno ono być przewidywalne dla dłużników. Każda osoba wnioskująca o upadłość konsumencką, powinna mieć orientację, jak będzie ten proces przebiegał, czy zakończy się oddłużeniem i w jakim czasie to nastąpi. Tylko w takiej sytuacji można mówić o planowaniu swojej przyszłości. Wad nowej wersji zasad upadłości konsumenckiej jest znacznie więcej. Nie ulega wątpliwości, że duży wpływ na ostateczną treść ustawy mieli wierzyciele (lobby sektora finansowego), co widać było choćby po nanoszeniu kolejnych zmian do ostatecznej wersji tego aktu prawnego. W konsekwencji, poza niekwestionowanymi korzyściami, jakie daje „upadanie po nowemu" tym najsłabszym nadmiernie zadłużonym Polakom, w przypadku pozostałej grupy, próba skorzystania z dobrodziejstwa ustawy może zakończyć się tragicznie. Szczególnie, jeśli w ten proces wejdzie np. były przedsiębiorca, który zaliczył wpadkę biznesową, także bez własnej winy. Krzysztof OPPENHEIM - ekspert finansowy, prowadzący Kancelarię Doradztwa Finansowego, specjalizujący się w upadłości konsumenckiej i antywindykacji. Członek Zespołu Roboczego ds. Restrukturyzacji i Upadłości w Radzie Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Upadłość konsumencka po 10 latach to temat, który wzbudza wiele kontrowersji i dyskusji. Po upływie tego okresu, dłużnik może starać się o możliwość umorzenia swoich długów. Czy jest to dobra decyzja finansowa? W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu zagadnieniu i przedstawimy zalety i wady upadłości konsumenckiej po 10 latach.…SZEROKI KRĄG OSÓB, KTÓRE MOGĄ OGŁOSIĆ UPADŁOŚĆ KONSUMENCKĄ Wobec konsekwentnej nowelizacji przepisów prawnych coraz szersze grono osób może skorzystać z instytucji upadłości konsumenckiej. SKASOWANIE CAŁOŚCI/CZĘŚCI DŁUGÓW Z chwilą zakończenia postępowania upadłościowego Sąd umorzy całość lub część Twojego zadłużenia. SPOKÓJ PSYCHICZNY Z chwilą umorzenia długów odzyskujesz spokój psychiczny, iż wraz z zakończeniem postępowania upadłościowego będziesz mógł zacząć nowe życie. MOŻLIWOŚĆ SPŁATY JEDYNIE CZĘŚCI ZADŁUŻENIA Sąd ustalając plan spłaty może zarządzić spłatę jedynie części zadłużenia według Twoich możliwości zarobkowych oraz sytuacji rodzinnej. MOŻLIWOŚĆ SPŁATY ZADŁUŻENIA W RATACH Sąd może rozłożyć spłatę na okres nawet do 3 lat. ZAWIESZENIE POSTĘPOWAŃ EGZEKUCYJNYCH I SĄDOWYCH Z chwilą ogłoszenia przez Sąd upadłości konsumenckiej toczące się przeciwko Tobie postępowania egzekucyjne i sądowe ulegają zawieszeniu. Ich umorzenie następuje z chwilą zakończenia postępowania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. MOŻLIWOŚĆ UZYSKANIA RÓWNOWARTOŚCI CZYNSZU NA MIESZKANIE NA OKRES NAWET 2 LAT Jeżeli w toku postępowania likwidacyjnego Twój dom/mieszkanie ma zostać sprzedane celem spłaty zadłużenia, Sąd może wydzielić Ci z ceny sprzedaży mieszkania kwotę, za którą będziesz mógł zamieszkiwać w godnych warunkach razem z osobami pozostającymi na Twoim utrzymaniu nawet przez okres 2 lat. Możliwe jest również uzyskanie zaliczki z tej kwoty nawet przed dokonaniem sprzedaży domu/mieszkania. MOŻLIWOŚĆ ROZPOCZĘCIA NOWEGO ŻYCIA Z chwilą zakończenia postępowania upadłościowego jesteś osobą, która może uzyskiwać nieograniczone zarobki, nabywać majątek i zawierać umowy o pracę i cywilnoprawne bez obaw, że środki pieniężne czy składniki majątkowe zostaną zajęte. WSTRZYMANIE NALICZANIA ODSETEK Wraz z ogłoszeniem przez Sąd upadłości konsumenckiej od wierzytelności nie biegną odsetki, co oznacza, że dalszym postępowaniem upadłościowym objęte są kwoty wraz odsetkami naliczonymi do dnia ogłoszenia przez Sąd upadłości konsumenckiej. WADY ZALEGŁOŚCI ALIMENTACYJNE NIE ULEGAJĄ UMORZENIU Jeżeli posiadasz zadłużenie z tytułu niespłaconych alimentów na rzecz dzieci, małżonka, innego członka rodziny czy osoby na rzecz której byłeś lub jesteś zobowiązany nie ulegną one umorzeniu w toku postępowania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. SPRZEDAŻ TWOJEGO MAJĄTKU W toku postępowania upadłościowego syndyk dokona sprzedaży i spieniężenia wartościowych przedmiotów Twojego majątku celem zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Nie zostaniesz jednak pozbawiony wszystkich przedmiotów majątkowych. . 285 24 762 626 635 505 241 388